niedziela, 30 września 2012

Pszczółka


Dzisiaj coś z zupełnie innej beczki. Pisałam, że wena odeszła. Musiała jednak wrócić, bo zgłosił się do mnie znajomy i zażyczył sobie pszczołę z drewna. I to szybko, bo wyjeżdża, a pszczoła na prezent ma być. No to chwyciłam za ołówek, narysowałam na topolowej deseczce pszczółkę i wycięłam.
Oczka i buzia domalowane były  tuż przed zrobieniem zdjęcia, czyli jakies pół godziny temu. Bałam się, że coś nie wyjdzie, bo po kilku godzinach jazdy na rowerze trochę drżały mi ręce, ale udało się i pszczółkowy usmiech wyszedł jak trzeba:)



A tak wyglądała pszczółka tuż po wycięciu, przed malowaniem jeszcze.
 
 
 
Przypominam  o moim candy, do północy można sie jeszcze zapisać:)
 
Jutro zobaczymy czyją ścianę bedzie zdobić moja deska.
 
Pozdrawiam
Marta
 

wtorek, 25 września 2012

Aniołki dla dziewczynek


Coś mi ostatnio ciężko idzie praca. Jakoś tak byle jak...  Niby odpoczęłam, zrelaksowałam się, a tu czego sie nie czepię, to jakoś nie za bardzo wychodzi. Bezwenie jakieś :(
Dobrze, że mam co pokazać z robótek wcześniej wykonanych.
 
Aniołki  - zdecydowanie dla dziewczynek - kwiatuszki, różowy kolor.


 
Aniołek poniżej został przedwczoraj podarowany maleńkiej Zosi z okazji chrztu. Miał być delikatny, biały z kwiatuszkami. Wyszedł tak jak widać i Ani która go zamówiła, bardzo się podobał:)))
 
 
 
Ja tymczasem czekam na powrót weny, a Was serdecznie pozdrawiam :)
Marta

wtorek, 11 września 2012

Takie tam...


 
Dzisiaj wróciło do nas lato. Mam nadzieję, że jeszcze przez chwilkę się utrzyma, choć prognozy nie nastrajają zbyt optymistycznie. Nic, trzeba chwytać ostatnie ciepłe dni, bo już niedługo zatęsknimy za upałami.
W mojej  pracowni natomiast powstaje trochę nowości, ale bardzo powoli, bo w pierwszej kolejności realizuję zamówienia. Żeby więc nie było, że się lenię, kilka migawek z tego co ostatnio robiłam.
 
Tryptyczek marynistyczny





I zestaw: koło, girlanda i poszewki:
 
 


 

 
Szyłam już kiedyś takie poszewki, ale w małym rozmiarze, te nowe pasują na poduszeczki 40 x 40 cm, są więc bardziej uniwersalne.
 
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Marta

wtorek, 4 września 2012

Aniołki XXL


Witam:)
Na życzenie Pani Marty wykonałam dwa aniołki w marynistycznych sukienkach. Obowiązkowo chłopcy , bo dla chłopców - Maxa i Alexa. No i przede wszystkim każdy z aniołków musiał mieć loczek na głowie :)






Aniołki tym razem zrobiłam większe niż poprzednio. Te mają 22 cm wysokości ( bez loczka) i 24 cm szerokości. W porównaniu do tych, które robiłam wcześniej, to wersja XXL.


 
Aniołki właśnie wyfrunęły do swoich nowych właścicieli :)
 
Miłego dnia.
Marta

poniedziałek, 3 września 2012

:)


Fajnie zobaczyć swoje wyroby na profesjonalnych zdjęciach.
Pani Ola, która jest fotografem, wykorzystała girlandę i kotwicę mojego autorstwa do swoich pięknych zdjęć.
Aż miło popatrzeć:)))




Fantastyczne sesje  dzieciaczkowe autorstwa Pani Oli można zobaczyć tutaj.
 
 
Pozdrawiam
Marta

niedziela, 2 września 2012

Koło (???) ratunkowe i piracka girlanda


Miał być taki oto zestaw - koło ratunkowe  (poduszka) i girlanda piracka.
Rzecz się jednak stała niesłychana. Idealnie wykrojone koło, po wypełnieniu... kołem idealnym być przestało.
Nie jest źle, ale nie mogę się nadziwić, co to za czary mary. Poduszka , czy raczej poducha jest całkiem sporych rozmiarów, pożarła 4 jaśki, ale dzięki temu nie jest flakowata.




 
 
 
 
Girlanda piracka w troszke innej wersji niż poprzednia. Białe proporczyki zastąpiłam paseczkami, a tasiemkę dałam czarną zamiast białej.
 
 
 
Girlanda i koło( niech będzie, że to koło :)
 
 
 
Miłej niedzieli.
Marta