sobota, 3 stycznia 2015

O rowerach.

 Patrząc na to, co za oknem strasznie tęsknię za latem i  już nie mogę doczekać się kolejnego sezonu rowerowego. Maszyny stoją jednak nieużywane, czekają na  serwis , aby wczesną wiosną znów ruszyć na roztoczańskie szlaki.
Z tej tęsknoty powstało co nieco na  temat rowerów, z drewna rzecz jasna.
 






Jeszcze garść rowerowych wspomnień.
Z uwagi na fakt, że na blogu byłam nieobecna, trochę się tych wspomnień nazbierało.
 
 







 
Fajnie było :)
 
Uwielbiam wracać do tych chwil, zwłaszcza teraz, kiedy na zewnątrz jest jak jest.
Tęsknicie za latem?  Ja zdecydowanie tak.
 
Miłego wieczoru.
Marta

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Jeszcze troszkę, ja też już przebieram nogami z niecierpliwości :)

      Usuń
  2. Cuudny rowerek :))) Suuper zdjecia :) Piekne widoczki :) Jeszcze troszke i sie doczekamy czasu na rower :) Milej niedzieli Ci Zycze :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Te widoki to nasze piękne Roztocze, pełne szlaków rowerowych.
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń