poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Różowy zestaw urodzinowy

Witam:)
Dziś, jak nigdy, na różowo. Nie pałam  jakoś szczególnie miłością do tego koloru, ale przyczyna wyjątkowa, bo urodziny pewnej uroczej siedmiolatki, a dokładnie siostrzenicy meża. Z tej właśnie okazji poczyniłam  coś w różu. Nie zastosowałam wsciekłego różu, więc myślę, ze wyszło całkiem,  całkiem... W każdym bądź razie prezent sie podobał.






Pozdrawiam:)
Marta

2 komentarze:

  1. I ja kiedyś wykorzystałam ten motyw do zrobienia pracy dla kilkulatki. One kochają róż i dlatego...nic dziwnego ,ze solenizantce się spodobał ten komplecik. Jest cudny!

    Pozdrawiam, Jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie, dziewczynki kochają róż. A ja mam dwóch chopaków, z których jeden to już tak od różu stroni, że nawet różowym ręcznikiem się nie pozwoli wytrzeć!

    OdpowiedzUsuń