To była bardzo szybka akcja. Od pomysłu do realizacji przeszliśmy od razu. Tak czasem jest najlepiej. Długo nie mogłam zdecydować co zrobić z jedną ze ścian, wydawała się jakaś taka nijaka. Kilka dni temu zaświtała mi myśl, aby wykorzystać resztę czarnej tapety, której niewielki pasek zużyliśmy w kuchni jakieś dwa lata temu.
Reszta leżała niewykorzystana.
To chyba najlepsze miejsce dla niej. My jesteśmy z efektu zadowoleni, a przy okazji mamy czarne tło do prezentowania białych napisów i innych dekoracji.
Pozdrawiam :)
Marta
Pięknie wyszło Pani Marto!
OdpowiedzUsuńDoczekała się tapeta, a efekt doskonały! Podziwiam i zapraszam - agnieszka-krason.blogspot.com
Dziękuję :) Wpadnę z odwiedzinami na Twojego bloga jak tylko uda mi się wygospodarować chwilkę spokoju
Usuń:)
Przy takiej dużej, jasnej przestrzeni wygląda rewelacyjnie !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ciepłe ślę :)
Dzięki! Chyba właśnie tego czarnego akcentu mi tutaj brakowało. Teraz z przyjemnością na te ścianę spoglądam.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Świetny efekt osiągnęłaś! U mnie również szykuje się czarna ściana w kuchni i czekam właśnie na kuriera z farbą.
OdpowiedzUsuńFajna lampa nad stołem.
pozdrawiam :)
dominika
Dziękuje :) A lampa - zdobyczna. Kupiona za jakieś 20 zł na starociach, w kolorze paskudnego brązu, z mosiężną górną częścią. Pomalowana przeze mnie na czarno, zmieniony kabel i od razu inaczej wygląda. Jeżeli tylko uda mi się odkopać jakieś zdjęcia " przed", to może i odrębnego postu się lampa doczeka kiedyś...
UsuńPozdrawiam :)
w pierwszej chwili myślałam, że to ściana tablicowa :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda ta tapeta!
Swego czasu chorowałam na farbę tablicową, ale obawiam się, że tylko bym klęła na kredowy pył w domu. I tak mam kupę sprzątania. Dzieci, psy, papugi...
UsuńSlicznie! Czarna tapeta zawsze tez lepiej wyglada niz czarna farba - zeby osiagnac efekt bez smug trzeba sie napracowac.
OdpowiedzUsuńChyba bym się nie porwała na malowanie czarną farbą właśnie z wymienionego przez Ciebie powodu.
UsuńI super gra z resztą:))))
OdpowiedzUsuńMiło mi takie opinie czytać. Dziękuję :)
Usuńwygląda bardzo dobrze, bardzo lubię takie kontrasty:)
OdpowiedzUsuńJa też. Brakowało mi tu wcześniej czegoś mocniejszego :)
UsuńTo była dobra decyzja. Jest superowo!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Tez uważam, że to była dobra decyzja, a jeszcze lepiej, że nic nas to nie kosztowało :D
UsuńOjojoj, ale się u Was pozmieniało :) ślicznie jest, i nowe krzesełka są super. Muszę Was odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Wszystkich :*
No właśnie, musisz nas odwiedzić Aniu :) Zwłaszcza, że pewien ważny człowiek kończy trzy latka wkrótce i chrzestną na tort musi wpaść :D
Usuń:**
chrzestna, znaczy się :)
UsuńPamiętam cały czas:) I niebawem wpadnę :)
UsuńTakie pomysły jak najszybciej trzeba wprowadzać w życie , świetny efekt!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt uzyskałaś!
OdpowiedzUsuńMarta -jak wiele juz zmieniło sie u Ciebie.Fajny pomysł na te ścianę.W tle widzę tez kredens -który pamiętam jak skrobałaś a baaardzo mi sie podoba.Pozdrówka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńBrawo, kropka nad i:)
OdpowiedzUsuńPięknie mieszkasz!
OdpowiedzUsuńsuperowa aranżacja wnetrza ❤
OdpowiedzUsuńFantastycznie wygląda ta ciemna ściana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
świetnie to wygląda gratuluje zmysłu do aranżacji :)
OdpowiedzUsuńSuper efekt, kontrastowo no i napis Home - rewelacja.
OdpowiedzUsuńŚwietnie
OdpowiedzUsuńHejka, śliczne projekty. Ja chciałem sobie jakoś fajnie ozdobić rower skoro już załatwiłem ubezpieczenie rowerzysty i mogę mieć dobrze zrobioną maszynę :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńŚliczny efekt.
OdpowiedzUsuń