Witam :)
Dziś nadal ptasio, ale tym razem ptactwo domowe. Małe obrazki malowane bejcą i białą farbą. Już po przeróbce. Wczoraj były takie:
Uznałam jednak, ze jakieś takie gołe są...
Parę kropeczek, koroneczka i chyba teraz lepiej wyglądają.
Ja tymczasem dokańczam podobne obrazki z kurkami , ale w mojej ulubionej wersji black & white.
Do jutra :)
Mnie najbardziej podoba się ta kura w perełkach:))) Bardzo elegancka!
OdpowiedzUsuńBuziaki
M.
śliczne :))
OdpowiedzUsuńA mnie wszystkie wersje się podobają :)
OdpowiedzUsuńJesteś moim deseczkowym guru!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńno to był rewelacyjny pomysł!! Tak mało trzeba, żeby uzyskać naprawdę świetny efekt!
OdpowiedzUsuńAle fajny drób ;-)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Tej kropiastej :)
OdpowiedzUsuń