Po czterech latach mieszkania z nami, Hektor doczekał się porządnego legowiska. Powstało więc łóżeczko odpowiednie do rozmiarów naszej parówki. Zrobione bardzo szybko z kilku desek, płyt hdf, pomalowane i podpisane oczywiście. Na koniec uszyłam poduchę i zadowolona pokazałam panu Hektorowi jego nowe legowisko. Spodziewałam sie radości, że podusia miękka, że takie fajne i własne... A tu nie.
Psiejsko początkowo na nowe legowisko sie boczyło, zajmowało dywaniki, leżało pod fotelem. Kilka dni to trwało, ale w końcu polubił. Pod jednym warunkiem - nie może być schowane za kominkiem, gdzie zostało dopasowane wymiarami. Hektor ma mieć widok na wszystko.
Mam jeszcze do Was pytanie dotyczące zamieszczania komentarzy. Jak ustawić możliwość odpowiedzi na komentarze? A moze muszę zmienić szablon? Nie wiem... Mało mam ostatnio czasu na zasiadanie przy komputerze, trochę się na bloggerze pozmieniało i nie mogłam jakoś dojść do tej funkcji w ustawieniach komentarzy. Jeżeli któraś z Was mogłaby powiedzieć, jak to zrobić, bedę ogromnie wdzieczna.
Pozdrawiam
Marta
Piękne to łóżko!!! Ależ macie stylowe mieszkanko!!
OdpowiedzUsuńA co do odpowiedzi na komentarze: ja też miałam z tym problem, ale weszłam w --> ustawienia-->posty i komentarze i tam: Lokalizację komentarzy ustawiłam na "osadzony w wątku". Mam nadzieję, że u CIebie to też zadziała:)
Dziękuję:)
UsuńZa radę i za miłe słowa na temat psiego łóżeczka i naszego mieszkanka.
Skoro parówka, to Hektor jest jamnikiem? :-) Odpowiedzi są możliwe jak nie otwiera się nowa karta na komentarze :-)
OdpowiedzUsuńHektor jest bardzo dziwna mieszanką. To syn jamniczki i buldożka francuskiego. Taki bojowy jamnik,prĘgowany, długi, na krótkiCH chłapkach, ale z pyszczkiem przypominającym amstaffa. Śmieszny jest, ale KOCHANY :)
UsuńŚwietne to legowisko, pięknie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńTo krzesło kobaltowe - fajny akcent kolorystyczny.
Pozdrawiam ciepło :)
Dzieki :) Krzesło też bardzo mi sie podoba, na zdjęciach nie widać, ale ma bukowe nogi. Zobaczyłam je całkiem niedawno na klamotach i pokochałam je. A wygodne jak nie wiem co :)))
UsuńIscie królewskie legowisko wymodziłaś.Pozdrówka dla Ciebie i chłopaków-aga
OdpowiedzUsuńDzięki Aga :) I nawet kwiatka już obok mogłam postawić, bo Igor wreszcie przestał wygrzebywać ziemię z doniczek.
UsuńBardzo eleganckie legowisko. Jak już jej pokocha to nikogo na nie nie wpuści.
OdpowiedzUsuńWpuszcza tam jedną osobę - Igorka naszego. Tak sobie leżą, raz jeden, raz drugi, czasem razem sie kokoszą w tej skrzynce :)
UsuńFajoskie legowisko!. Przypuszczam że gdybym przyszedł nawiany po jakiejś imprezie to spokojnie bym się tam wyspał a rankiem słodko zaszczekał do mojej Ż ;) Auuuuuuuuuuuu!!!!!
OdpowiedzUsuńDobre!!! :)
UsuńPiękne psie łoże.Pewnie musi się przyzwyczaić :)
OdpowiedzUsuńJuż się psina przyzwyczaiła :)
Usuńśliczne to hektorowe posłanie ;-) mój Rambuś też długo przyzwyczajał się do legowiska, które mu kiedyś uszyłam ;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla Hektora najwiekszym problemem było to, że zza kominka nie ma widoku na mieszkanie. Po przestawieniu legowiska jest ok :)
UsuńWygląda i stylowo i wygodnie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ;) Też musze mojej cos skombinować ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z poprzedniczkami, legowisko super ! i z Hektorem, szkoda byłoby go chować za kominkiem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej :-) daj cynk, czy mój mail doszedł, bo nie mam pewności...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jeszcze nie doszedł, może jakieś chwilowe problemy...
OdpowiedzUsuńa jak zrobiłaś napisy ? z szablonu ?
OdpowiedzUsuńHej Marta ja też mam Hektora gdzie zamówiłaś takie stylowe łóżko ?
OdpowiedzUsuń