środa, 28 listopada 2012

Konkurs na facebooku

Witam  :)
 
Zgodnie z zapowiedzią, tym razem będzie coś świątecznego do wygrania.
Ten konkurs jest skierowany bardziej do użytkowników facebooka.
Zapraszam więc tam, gdyby ktoś miał ochotę wygrać zawieszki świąteczne z Panem Reniferem w towarzystwie dwóch serc :)
 
 
 
 
 
Miłego dnia :)
Marta
 
 
 
 
 
 

niedziela, 25 listopada 2012

Anioł poleci do...

 
Nadszedł ten dzień :)
 
Jeden spośród moich aniołów poleci do nowego domku.
Jest mi bardzo miło,że tak wiele z Was wyraziło chęć posiadania anioła. Poznałam dzięki temu wiele nowych, ciekawych osób,ich blogi i pasje. Nie do wszystkich zdążyłam jeszcze zajrzeć, ale postaram się to nadrobić.
 
 
 
 
 
Do rzeczy zatem.
Zgłoszeń było 76.
Zaszczytną funkcję maszyny losującej miał pełnić jeden z moich synków, ale po wyczerpującym niedzielnym spacerze dzieci moje padły i śpią sobie smacznie. Rola ta przypadła więc mnie.
 
A do kogo poleci anioł?
Anioł poleci  do  Kasicy.
 
 
 
Gratuluję i mam nadzieję, że nowa właścicielka anioła będzie zadowolona :)
 
Bardzo proszę, podaj mi swój adres oraz napisz, którego aniołka wybierasz.
 
Pozostałym osobom bardzo serdecznie dziękuję za udział w candy.
 
Na pocieszenie dodam, że lada moment zorganizuję szybciutkie candy o tematyce świątecznej.
 
Miłego wieczoru :)
Marta
 
 
 
 
 
 

sobota, 24 listopada 2012

Pan renifer nie jest jedynakiem :)

 
Tak, jest ich więcej :) Tyle, że ciut mniejsze i cieńsze. A oprócz reniferków są jeszcze gwiazdki i choinki. Serduszka też są, ale się nie pomalowały jeszcze...
 
Wyprodukowałam je w bieli i w przecieranych szarościach.







Do północy można jeszcze zapisywać się na candy. A już jutro okaże się, do kogo pofrunie wygrana.
Anioły już przygotowują skrzydełka do lotu. Wszystkie, bo nie wiadomo, który z nich wystartuje :)
Miłego wieczoru.
Marta
 
 

piątek, 23 listopada 2012

Pan renifer...


Miło mi przedstawić Pana Renifera, a właściwie samą jego głowę wraz z porożem.
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że trochę przypomina mi muminka.
 Wam też?
 


 
:)))
 
Pozdrawiam i uściski ślę.
Marta

czwartek, 22 listopada 2012

Choinki i srocze skłonności do świecidełek


Najwyższa już pora na zaprezentowanie pierwszych świątecznych dekoracji.
Choinki są bardzo proste, myślę, że w takiej właśnie formie mogą być ciekawą ozdobą.
Wybrałam się wczoraj do sklepu celem zakupienia tasiemek, bawełnianej koronki, którą ozdobić chciałam owe choinki. A w sklepie, kiedy oglądałam przeróżne artkuły do zdobienia, odezwała sie we mnie sroka. Nie mogłam jej uciszyć. Efekt: wróciłam do domu z garścią świecidełek :O
Bawełniane koronki i naturalne ozdoby będą więc na choinkach innym razem ;)




 

Co o nich sądzicie?
 
Przypominam także o candy,do soboty można się jeszcze zapisywać :)
 
 
Pozdrawiam:)
Marta

środa, 21 listopada 2012

Home...


Wszyscy mają napis " home". Mam i ja ;)
Nareszcie sobie  wycięłam. Już tydzień temu, ale pochorowałam się, następnie organizowałam imprezę urodzinową mojego Igorka i najzwyczajniej w świecie nie było kiedy tego pokazać.
 
Napis tego typu po raz pierwszy wycięłam z surowego drewna, wcześniej wycinałam  ze sklejki.
Z drewna szły tylko sowy, serca, pies, ale nie napisy... 
Ten jest jeszcze bardzo niedoskonały.
 Następne, o ile powstaną, będą o niebo lepsze :)
 Zastanawiam się czy go malować, taki też mi się podoba...



 

Miłego dnia :)
Marta

sobota, 17 listopada 2012

Dla kociarzy :)

 
Dzisiejszego posta dedykuję wszystkim wielbicielom mruczących czworonogów. 
Zapewne wielu z Was zna te  krótkie rysunkowe filmiki z kotem w roli głównej. Jakże wiernie oddają one kocie zachowania :)))
 
 
 
 
 

 
Polecam obejrzeć wszystkie.
 
Pozdrawiam
Marta

piątek, 16 listopada 2012

Śnieżne sówki


Ech, miało być o dekoracjach świątecznych, jakie miałam w przygotowaniu, ale plany runęły z hukiem...
Dopadła mnie angina i sponiewierała okrutnie. A nie było jej u mnie od jakichś 10 lat. Do środy...
Wczoraj dostałam leki, a dzisiaj już po anginie prawie śladu nie ma.
Przy okazji leżenia przez dwa dni w łóżku nawet worki spod mych oczu zniknęły ;)
Jedyne co pozostało, to niewielkie zaległości.
Nic to, świąteczne akcenty będą tydzień później.
 
Dzisiaj więc przedstawiam jeszcze dwie sówki z drewna utrzymane w bieli i szarościach.
 
 
Słonecznego weekendu :)
Marta

niedziela, 11 listopada 2012

Sercowe zawieszki

 
Po obłokach czas na serca.
Biele, szarości, czerwień, lawenda...
Jednolite i przecierane.
 

 


 
czerni też nie może u mnie zabraknąć
 
 
Pod wpływem chwili powstało nawet miętowe serduszko...
 
 

Serduszka pomaszerują wkrótce do galerii internetowych, ale można też  bezpośrednio przez bloga nabyć  w cenie 10 zł za sztukę.

Kontakt tutaj.


A jutro zabieram się za motywy świąteczne.

 
Miłej niedzieli :)
Marta

sobota, 10 listopada 2012

A może tak dla odmiany...


A może tak dla odmiany pobujamy dziś w obłokach?
 







 
 
Na deser utwór, który kocham niezmiennie od wielu lat.
 
 
Miłej soboty :)
Marta
 
 

czwartek, 8 listopada 2012

Wciąż sowy...

 
U mnie na tapecie nadal sowy. Mam nadzieję, że Was nimi nie zanudzam...
Tym razem inne kształty i wzory. Są też nieco mniejsze  i szczuplejsze niż sowy pokazywane poprzednio.
Wpadam tak na chwilkę, korzystam z popołudniowej drzemki mojego dziecia młodszego :)
 




 

Ciekawe na co tak wytrzeszczają oczy?
 
Przypominam także o trwającym jeszcze  Candy, gdzie można wygrać radosnego anioła.
 
 
 
 
Pozdrawiam :)
Marta

piątek, 2 listopada 2012

Sowy i... ryby

Sowy i rybki odleżały swoje zanim doczekały się deseczek z kołkami.
Jakieś pół roku na pewno leżakowały pomalowane.
Nareszcie :)
 
 








 
 
A na koniec rybki. Do sów wprawdzie nijak nie pasują, ale powstawały w tym samym czasie, więc i je pokazuję.
 
 
Deskę wycięłam tak, aby przypominała falę, po której płyną sobie grubiutkie , okrąglutkie rybcie :)
 
Osobiście chyba ten właśnie wieszak lubię najbardziej...

Cała sowio-rybia brygada dostępna w Artillo, gdyby ktoś potrzebował...
 
Miłego wieczoru.
Marta