Sowy i rybki odleżały swoje zanim doczekały się deseczek z kołkami.
Jakieś pół roku na pewno leżakowały pomalowane.
Nareszcie :)
A na koniec rybki. Do sów wprawdzie nijak nie pasują, ale powstawały w tym samym czasie, więc i je pokazuję.
Deskę wycięłam tak, aby przypominała falę, po której płyną sobie grubiutkie , okrąglutkie rybcie :)
Osobiście chyba ten właśnie wieszak lubię najbardziej...
Cała sowio-rybia brygada dostępna w Artillo, gdyby ktoś potrzebował...
Cała sowio-rybia brygada dostępna w Artillo, gdyby ktoś potrzebował...
Miłego wieczoru.
Marta
piekne...
OdpowiedzUsuńPrzeurocze! :]
OdpowiedzUsuńSłodkie!:)
OdpowiedzUsuńBrązowo-czerwona sowa jest moją faworytką :)
OdpowiedzUsuńAle wszystkie sówki i rybki są cudne!
a moja turkus brąz ....tak wszystko cudne masz zdolne łapki :)
UsuńDla mnie sowa brązowo-różowa super :))
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i udział w candy :))
UsuńWszystkie śliczne:)
OdpowiedzUsuńPierwsze trzy sowy są dla mnie przecudniaste!
OdpowiedzUsuńRybki też pomysłowe!
Ty po prostu szalejesz....
OdpowiedzUsuńNiesamawita jesteś!!!
Iz
Szleć to bedę, kiedy Igor pójdzie do przedszkola ;)
UsuńŚliczne te sowie wieszaczki :)) a i tym z rybkami niczego nie brakuje ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Super! Rybki fajne:)
OdpowiedzUsuńurocze wieszaczki wyszły :)
OdpowiedzUsuńDziekuję Wam za miłe komentarze. Prawdę mówiąc długo nie wiedziałam co zrobić z tymi pomalowanymi sowami: podkładki pod kubki, zawieszki czy wieszaki... Padło na wieszaki :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za udział w akcji Craftujemy dla Hospicjum Cordis! Kasia
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy :) Bardzo się cieszę, że choć troszkę mogę pomóc.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
O kurteczka - szczęka mi opadła! Dobrze, że u Młodej nadchodzi okres prezentów, bo jej się skumulowało w okresie zimowym, to będę mogła pomyśleć o prezencie w formie Twoich wieszaczków, ha!
OdpowiedzUsuńJakie śliczne wieszaczki, bombowe!!!
OdpowiedzUsuńSuper! jak zreszta wszystko co robisz:) Mój faworyt to wieszaczek z dwoma sowami- raźniej im razem;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
buźka
Sówki super, ale Twoje pastele powaliły mnie na podłogę. Jesteś niesamowita :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Dziękuję :) Tak bardzo lubię pastele, tylko czasu brak...
Usuńjakie urocze! te w brązach zdobyły moje serce :D
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie i pomijając całą sympatię dla sów - rybki powaliły mnie na kolana! :)
OdpowiedzUsuńSowy w kropeczki! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńCórce spodobały się z różowym.
Wieszaki cudowne, super pomysł a wykonanie pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuń